- Marmara– fantastyczna plaża południa, gdzie mozna dostać się albo statkiem albo szlakami pieszymi, znana z jaskiń do których można wpływać, klifów z których można skakać do wody i niebezpiecznej tawerny
Dlaczego niebezpiecznej? Odpowiedz jest prosta to właśnie tam po 10 latach bycia wegetarianką zaczęam jeść mięso. Zapach przygotowywanej w piecu koziny ( słynne tsigariasto) był tak intensywny, że pomyślałam „a spróbuje” i … przepadłam. To jedyna tawerna na plaży i jedno z naszych ulubionych miejsc zarówno ze względu na jedzenie jak i widok. - Tawerna u Moniki w wiosce Gavalochori -jeżeli będziecie chcieli poznać piękną częśc Krety w poblizu Chanii, zjedźcie z głównej drogi w kierunku Almyridy. To tam odnajdziecie latarnie morską, w której mieszkaliśmy, stary poniemiecki bunkier czy piękne plaże jak Omprogialos, Koutalas czy bardziej znana Almyrida. Filmik z tej wyprawy znajdziecie pod tą listą. Tam również odnajdziecie niezwykle klimatyczną wioske Gavalochori i Tawerne u Moniki z obłędnym jedzeniem.
- Knajpa Old Scholio w pobliżu Paleochory na południu Krety. Sama Paleochora jest warta odwiedzenia ze względy na bardzo lokalny charakter i piękne plaże np Gialiskari, znajdziecie tam również niezwykła knajpe w budynku starej szkoły, która serwuje przyskami typowej kuchni kreteńskiej ale w nowoczesnym wydaniu i z bardzo ciekawymi połączeniami smakowymi.
- Kastanofolia w wiosce Elos. Gdy zmęczeni słońcem bedziecie wracać z Elafonisi wstąpcie na pyszne, lokalne jedzenie i odrobine chłodu w wiosce Elos. Kastanofolia znajduje się w budynkach dawnego młynu i zobaczycie tam stare akwedukty, którymi doprowadzano wodę i wiele pamiatek z dawnych lat. Tawerna położona jest blisko rzeczki, którą zasilają górskie zródła, także czuć tam zawsze przyjemny chłodek. Warta odwiedzenia jest kapliczka, która znajduje sie na terenie tawerny, sprzed kilku wieków z dobrze zachowanymi freskami.
Spróbujcie długo pieczonej, zawinietej w papierowe sakwy baraniny ( kleftiko) ale uważajcie na porcje ( sa ogromne). Na koniec posiłku właściciele serwują domowej roboty likier kasztanowy - W samej Chani mamy wiele dobrych restauracji jak np Tamam w budynkach starych, tureckich łazni, cała ulicy Daliani w wieloma, niedrogimi knajpkami, gdzie uwielbiaja czas spędzać Kreteńczycy ( rekomenduję tawernę Minares) ale dzisiaj polecę Wam tawerne Ydragogeíon tuż za kościołem św. Mikołaja. Trudno ją znaleźć i żadko zaglądają tam turyści ale właśnie dlatego warto jej poszukać. Niedroga, z smaczym jedzeniem i ciekawą lokalizacją.
Marathi i tawerna Rokos. Idealna na rodzinny wypad na plaże i lunch w pobliżu Chani. Świetna, piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do wody i wieloma tawernami z dobrymi owocami morza.
- Tawerna Gramvousa w drodze na plaże Balos. O tym, że plaża Balos jest dosyć trudno dostępna wiedzą wszyscy. Jak sie tam dostać statkiem czy samochodem dowiecie sie z filmu pod tym artykułem.
Gdy zdecydujecie sie na dojazd samochodem po powrocie z plaży zatrzymajcie sie w wiosce Kaliviani i tawernie Gramvousa. Extra wystrój i wyśmienite jedzenie. Tam jadłam najlepszą mousakę ( zapiekanka z ziemniakami, bakłażanami i mięsem mielonym) na wyspie. - Jeżeli chcecie zjeść pyszne ciacha, napić się kawki z najładniejszym widokiem na miasto Chania to mogę Wam polecic tylko jedno miejsce Koukuwaya. To również miejsce sentymentalne, gdyż tam byłam na mojej pierwszej randce z przyszłym mężem Januszem.
- Tawerna Poseidon w Giorgiopoulis bez wątpienia najlepsza tawerna serwująca ryby i owoce morza w jakiej byłam na Krecie. Wybieracie jak w sklepie rybnym co chcecie zjeśc i w jakie ilości, nastepnie odpowiadacie na kilka pytań w kwestii przyrządzenia danej potrawy ( grill, smażona, gotowana lub inne) i otrzymujecie niebo na talerzu
- Bedąc w Grecji koniecznie trzeba spróbowac pita gyros czyli taniej przekąski serwowanej na każdym rogu. Ja polecam wam małą knajpke o nazwie Oasis- to jedno z najstarszych miejsc serwujących tą potrawę w mieście Chania i widać, że znają się na swojej robocie.